�������� �3 |
Grzegorz 2013.03.31 • 21:58
Mam w�tpliwo�ci co do nast�puj�cego fragmentu:
Jak naucza Sob�r Watyka�ski II, cz�owiek, „wgl�daj�c w swoje serce, dostrzega, �e jest sk�onny tak�e do z�ego i pogr��ony w wielorakim z�u, kt�re nie mo�e pochodzi� od dobrego Stw�rcy”. A zatem ze wzgl�du na dar wolno�ci, kt�rym cieszy si� ka�dy cz�owiek, mo�e on sam, tak�e bez wsp�udzia�u diab�a, pope�ni� grzech.
Jednak z kontekstu cytowanego artyku�u konstytucji soborowej, wynika, �e wyprowadzony wy�ej sens cytowanych s��w jest co najmniej obok zamys�u autor�w konstytucji.
Dixit... 13. (Grzech). Jednak�e cz�owiek, stworzony przez Boga w stanie sprawiedliwo�ci, za poduszczeniem Z�ego ju� na pocz�tku historii nadu�y� swej wolno�ci, przeciwstawiaj�c si� Bogu i pragn�c osi�gn�� cel sw�j poza Nim. Poznawszy Boga, nie oddali Mu czci jako Bogu, lecz za�mione zosta�o ich bezrozumne serce i s�u�yli raczej stworzeniu ni� Stworzycielowi. To, co wiemy dzi�ki Bo�emu Objawieniu, zgodne jest z do�wiadczeniem. Cz�owiek bowiem, wgl�daj�c w swoje serce dostrzega, �e jest sk�onny tak�e do z�ego i pogr��ony w wielorakim z�u, kt�re nie mo�e pochodzi� od dobrego Stw�rcy. Wzbraniaj�c si� cz�sto uzna� Boga za sw�j pocz�tek, burzy nale�y stosunek do swego celu ostatecznego, a tak�e ca�e swoje uporz�dkowane nastawienie czy to w stosunku do siebie samego, czy do innych ludzi i wszystkich rzeczy stworzonych.
http://www.nonpossumus.pl/encykliki/sobor_II/gaudium_et_spes/I.php
Autor najpierw przedstawia tre�� Bo�ego Objawienia (grzech cz�owieka "za poduszczeniem Z�ego"), a nast�pnie (w cytowanym przez Ojca fragmencie) - dla ukazania Jego zgodno�ci z ludzk� obserwacj� i do�wiadczeniem - opisuje samo�wiadomo�� kondycji cz�owieka (sk�onno�� ludzi do z�a i obecno�� z�a w �wiecie).
Nie ma wi�c tutaj mowy o grzechach "bez wsp�udzia�u szatana", jak� to my�l wyprowadza z cytowanego fragmentu konstytucji Ojciec.
Myl� si�? :)
|
�������� �2 |
Tomek
2011.07.13 • 22:32
Witam ojca ! Nurtuje mnie takie pytanie : Dlaczego B�g pozwala na szatanowi szkodzi� ludziom ? Dlaczego udzieli� mu tak daleko id�cej swobody ?! Zbuntowa� si� , zosta� str�cony , niechby dalej korzysta� z wolnej woli ale w swoim piekie�ku , z dala od ludzi ! Przecie� i bez "jego pomocy" jest nam trudno �y� , na tym �ez padole . Pozdrawiam !
|
�������� �1 |
Roman
2009.05.24 • 13:42
"Ludzie szukaj�cy diab�a we wszystkich rzeczach cz�stokro� lubi� odwo�ywa� si� do egzorcyzm�w jako najbardziej skutecznego �rodka w walce ze z�em. W ten spos�b przynajmniej po�rednio deprecjonuj� skuteczno�� dzia�ania sakrament�w, w tym zw�aszcza chrztu, bierzmowania, Eucharystii, pokuty czy namaszczenia chorych. Co wi�cej, zdaj� si� oni stawia� obrz�d egzorcyzm�w, kt�ry nie jest zaliczany do sakrament�w, wy�ej od samych sakrament�w" - jest dobrze ujete to porownanie miedzy sakramentami i obrzedem ekzorcyzmow. Tez zgadzam sie z tym zdaniem, ze "z�y duch nie jest koniecznie potrzebny do tego, aby cz�owiek zgrzeszy�". Roman. |
|